Na planie: „Meksyk – kraj, który najmniej wie o naszej gościnności”

Po 40 latach Mistrzostwa Świata wracają do Meksyku , ale rok 2026 zapowiada się rewolucyjnie. Mecz otwarcia zaplanowano na Estadio Azteca, a jego renowacja obejmuje już strefy VIP, obsługiwane przez On Locarion . Kibic musi wydać co najmniej 26 000 pesos, aby opłacić jednodniowy pakiet gościnności, który jest najtańszą opcją.
On Location rozpoczęło swoją działalność jako oficjalny dostawca usług hotelarskich na 16 stadionach Mistrzostw Świata, na których odbędą się 104 mecze pomiędzy Meksykiem, Stanami Zjednoczonymi i Kanadą. Firma zapewniła już obsługę VIP w Mexico City , na dwóch ostatnich meczach NFL oraz na marcowym meczu UFC, ale uważa, że konieczne jest rozszerzenie swojej obecności.
„Nie wiem, czy powiedziałbym, że Meksyk jest najtrudniejszym krajem do wdrożenia pomysłu na On Location, ale to kraj, który najmniej wie o tym, kim jesteśmy i co robimy. Nie sądzę, żeby fani byli przyzwyczajeni do gościnności; normą jest po prostu kupno biletu. Oferujemy o wiele więcej; chcemy powiedzieć, że jesteśmy czymś więcej niż tylko biletem. Nie powiedziałbym, że to najtrudniejszy kraj, ale kiedy to zobaczą, zrozumieją, kupią”.
Leah Linke, starsza wiceprezes On Location , rozmawiała z El Economista podczas prezentacji i odmówiła podania jakichkolwiek danych dotyczących liczby już sprzedanych pakietów gościnności lub kosztów utrzymania tych stref na stadionie.
„Nie mogę komentować liczby pakietów sprzedanych na rok przed Mistrzostwami Świata. Chciałbym również dowiedzieć się więcej o zachowaniach meksykańskich kibiców (w kontekście zakupów atrakcji), ale mój zespół sprzedaży twierdzi, że najpopularniejsze pakiety to te, które obejmują serię meczów w mieście. Startujemy w Meksyku i za kilka tygodni zobaczymy, jaki będzie trend. Mamy nadzieję, że meksykańscy kibice zechcą pojechać do Stanów Zjednoczonych lub Kanady”.
Leah Linke skomentowała także aktywny udział On Location w procesie przebudowy stadionu Azteca .
„W stu procentach. Współpracuje z nimi lokalny zespół. Jesteśmy w kontakcie ze stadionem, aby analizować aspekty operacyjne i upewnić się, że przeprowadzane przez nich remonty są zgodne z planem działania, który chcemy zrealizować. To właśnie wsparcie otrzymujemy od FIFA. Chcą mieć pewność, że wszystko, co robimy, jest zmotywowane i że możemy działać bez tłoczenia zbyt wielu osób na jednej przestrzeni. Dbamy o wszystko, od kuchni po przestrzenie w plenerze. Nie chcemy, aby przestrzenie były zapełnione. Dokładamy wszelkich starań, aby spełniać standardy na każdym etapie. Wszystko, w tym jedzenie, będzie pochodzić z lokalnych źródeł. Nie wiemy jeszcze, ile meksykańskich firm będzie dostawcami, ale współpracujemy z kilkoma, które analizują przestrzeń architektoniczną, a będzie ich więcej, gdy wejdziemy na stadiony w Meksyku”.
Jeśli chodzi o konflikt pomiędzy Azteca Stadium a właścicielami miejsc na stadionie, On Location oświadczył w prezentacji, że nie jest on częścią negocjacji ani porozumień.
„Działanie w trzech krajach to wyzwanie. Naszym obowiązkiem jest obsługa obiektów gastronomicznych, korzystając z usług lokalnych firm. Kibice będą kupować pakiety na Meksyk, Stany Zjednoczone i Kanadę. Chcemy być jak najbardziej spójni. Polegamy na lokalnych ekspertach, którzy podpowiadają nam, czego oczekuje się w Meksyku i jak to zrobić. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu mieliśmy 23 różne obiekty; wszystko odbywało się lokalnie, a dodatkowo musieliśmy sprowadzić dostawców z zagranicy. Wiele nauczyliśmy się o zarządzaniu wieloma obiektami”.
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2026 to wydarzenie jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Ani Super Bowl, ani Festiwal Muzyczny Coachella nie przebiją go pod względem oczekiwań VIP, jakie ma On Location.
Eleconomista